wtorek, 9 kwietnia 2013

Od Etienette: c.d. Jock'a



Zakryłam łapą usta ze zdziwienia i wpatrywałam się zaskoczona w Jocka. Musiałam powstrzymywać łzy mrugając często. Nagle rzuciłam mu się na szyję.
- Oczywiście, że tak! – powiedziałam i pocałowałam go. Szalałam za tym gościem. Był dla mnie wszystkim. Założył mi uśmiechnięty pierścionek, a ja znowu go pocałowałam. Byłam szczęśliwa jak nigdy.

<Jock?>