piątek, 22 lutego 2013

Od Fire: c.d. Lyki




Kiedy kula energii znalazła się blisko ziemi, Kate przebiła go pazurem.
Opadłyśmy na ziemię.
- Gdzie... my jesteśmy? - szepnęłam.
- Nie wiem. - odparła Kate.
Przyjrzałam się jeszcze czerwonym skałom i nierównemu podłożu.
- Ej... ja... mi się to miejsce śniło!
Wilczyce podbiegły do mnie.
- No! Co to za miejsce?
- Mars.

< Dziewczyny? ;) >