Nie wiedziałam jak odpowiedzieć i
wszystko wytłumaczyć. Jednak znałam osobę, która może to zrobić. Spojrzałam na Blue i znów na innych. Wszystkie oczy były zwrócone na
mnie.
- Jessi! -wrzasnęłam. Obok mnie pojawiła się upadła anielica. Wyglądała tak:
- Wzywałaś?-zapytała z uśmiechem. Usłyszałam szmery i pytania dotyczące jak ja ją rozumiem. Westchnęłam. Shinu i Blue siedzieli spokojni, za to reszta cofała się na każdy krok mojej właścicielki. - Spokojnie to jest moja... właścicielka Jessica. Była właścicielka, która umarła. - powiedziałam ostrożnie. - Lyka idzie do świata ludzi by odnaleźć ostatni medalion,który miała w dzieciństwie i dzięki któremu zyska połączenie pomiędzy światem ludzi a zwierząt. - powiedziała po wilczemu moja właścicielka. - Połączenie? - spojrzała na mnie dziwnie Kate. - Jestem jak ying i yang. To ja utrzymuje pokój w obu światach, ale żeby to zrobić potrzebuje medalionu. - uśmiechnęłam się - to wyjaśniłam po co muszę iść. Skinęłam do Jessi, która się ulotniła. (Shinu? Blue? Kate? Camille?) |