,,Kate!!!Kate!!!Pomocy!!!
Usłyszałam głos w głowie. Ren spojrzał na mnie zdziwiony.
- Kells? Coś nie tak?- zapytał ostrożnie. Szybko otrząsnęłam się.
- Nie nic.- odpowiedziałam i szliśmy dalej. W końcu nie wytrzymałam i razem z Renem i Kishanem zmieniłam się w człowieka:
Usłyszałam głos w głowie. Ren spojrzał na mnie zdziwiony.
- Kells? Coś nie tak?- zapytał ostrożnie. Szybko otrząsnęłam się.
- Nie nic.- odpowiedziałam i szliśmy dalej. W końcu nie wytrzymałam i razem z Renem i Kishanem zmieniłam się w człowieka:
- Chodźmy.- rzuciłam smutno i szłam dalej. Wiedziałam co robić, ale musi wytrzymać. Furia tak łatwo by się nie dała. Ale jednak.
- Kelsey?
- Hmm?
- Chyba czegoś zapomniałaś od nas wziąć. - powiedział Kishan podając mi ukochany łuk i strzały.
- Dzięki.- powiedziałam rumieniąc się.
C.D.N. (Lyka?)
[P.S. Większość materiału zapożyczyłam z sagi ,,Klątwy Tygrysa".]