wtorek, 5 lutego 2013

Od Blue: c.d. Lyki



 Przyczailiśmy się. Na niewielkiej polance znajdowało się małe stado jeleni liczące około dziesięciu osobników. Ja miałem ochotę na  młodego jelenia z wilkiem porożem. Oboje wystartowaliśmy w tym samym czasie rzucając się na tego samego jelenia. Odpędziliśmy go od reszty stada i tam szybko zabiliśmy. Był pyszny. Przyjemnie mieć pełny żołądek. Po kilkunastu minutach z jelenia został tylko szkielet. Oblizałem się
-Mniam!  - powiedziałem. – To teraz musimy się umyć. – Lyka kiwnęła głową i poszliśmy do pobliskiego potoku. Minutę później byliśmy już czyści i leżeliśmy pod jednym z drzew. Ziewnąłem.
- Może zrobimy coś szalonego? – spytałem nagle.

<Lyka?>