piątek, 15 lutego 2013

Od Shinu: c.d. Luny

Pokręciłem głową z zażenowaniem.
- Nie, po prostu… ech… Camille ma pewną sprawę do mnie… z resztą nieważne. – powiedziałem przewiercając waderę spojrzeniem. – Pytałaś, czy kogoś mi przypominasz… - zacząłem.
- I…? – popędziła mnie.
- Owszem, przypominasz mi pewną waderę, którą kiedyś widziałem. – powiedziałem. A dokładnie, którą wskrzesiłem. Ale zginęła. Kiedyś się w niej „podkochiwałem”, jeśli można u mnie ten stan tak nazwać. Zdziwiłem się na widok Luny. Przez chwilę myślałem, że to ona… - Przypominasz mi ją i poczułem się trochę zdezorientowany… – przyznałem.

<Luna?>