środa, 9 stycznia 2013

Od Blue: c.d. Lyki


Zachichotałem.
-  Świetny pomysł. Ale to ty jej będziesz tłumaczyła co ma zrobić i jak ją ubrać. – zaśmiałem się.
- Nie będzie trzeba. Ona jest bardzo mądra, prawda Fanta? – powiedziała Lyka. Fanta tylko mruknęła. Zaśmialiśmy się. Połowa ślubu była już gotowa, bo kwiaty rosły na niedalekiej polance, którą parę dni temu znalazłem, skąd będzie łatwo je sprowadzić. A z kolei obrączki też już są, bezpiecznie schowane. Teraz tylko zrobić przygotowania i ślub będzie gotowy.
- Co powiesz na 24 stycznia? – spytałem.

<Lyka? >