poniedziałek, 7 stycznia 2013

Od Kate: c.d. Alkivo


To było piękne. Dokładnie tak jak sobie wyobraziłam. Góry, ja i Alkivo oraz Furia. Fajnie to wyglądało. Podziękowałam mu. On tylko uśmiechną się i przewrócił oczami. Przez chwilę rozmawialiśmy.
- Dlaczego twój feniks nazywa się Furia? - zapytał nagle Alkivo.
- A dlatego... - powiedziałam i podeszłam do Furi i... pociągnęłam ją za jedno pióro nie wyrywając go. Furia wzleciała w powietrze i zmieniła się we wcielenie furii:



Leciała na mnie zezłoszczona. Stanęłam przed nią i rozpostarłam łapy. Furia chwyciła mnie i wzleciała w powietrze. Kiedy ze stany furii zmieniła się w stan złości wyglądała tak:



Wylądowałyśmy na ziemi, a Furia wyglądała już normalnie.
- Właśnie dlatego nazywa się Furia. - powiedziałam najspokojniej w świecie.


<Alkivo?>