- Nie wiem. - odpowiedziałam i spojrzałam na naszyjniki. Włożyłam je do szuflady i zamknęłam ją szczelnie. Przynajmniej ten rozdział może już został zamknięty MOŻE. Nigdy nie miało się pewności czy to na sto procent.
- Mam nadzieję, że przynajmniej ten rozdział mojego życia został zamknięty. - powiedziałam jakby sama do siebie. Zbliżała się noc. Chmury zaczęły być ciemne jak również niebo. Większość zwierząt pochowała się.
(Kate?)