niedziela, 6 stycznia 2013

Od Blue: c.d. Lyki


Pocałowałem ją, a ona przymknęła oczy. Położyła się obok mnie na brzegu. Ja rozmyślałem o tym, co powiedziała. Wolny? Ja chyba nigdy nie byłem wolny. Może wtedy, kiedy byłem razem z nią w naszym tajemnym miejscu. A tak to nigdy… Zawsze przytłaczały mnie jakieś obowiązki, problemy, czy inne zmartwienia, które więziły mnie w moim ciele. Wolność… takie proste słowo, a tak trudno je zrozumieć… Popatrzyłem na niebo.
- Jak to jest być wolnym? – spytałem Lykę po chwili ciszy nie patrząc na nią.

<Lyka? Brak weny :)>