Obudziłam się a Raiser spytał jak się czuję
-Już dobrze-powiedziałam choć kłamałam bo czułam się potwornie źle.
-Nie martw się wszystko będzie dobrze-powiedział mój ukochany i pocałował mnie w czoło.
-Oby-powiedziałam i westchnęłam. Nagle do naszej jaskini weszła ( a raczej wskoczyła ) Kate. Zaczęła się gryźć z Raiserem. Raiser padł a ona rzuciłą się na mnie. Odepchnęłam ją i podbiegłam do Raisera. Położyłam go na moim legowisku i po kilku godzinach otworzył oczy
<Raiser?>
-Już dobrze-powiedziałam choć kłamałam bo czułam się potwornie źle.
-Nie martw się wszystko będzie dobrze-powiedział mój ukochany i pocałował mnie w czoło.
-Oby-powiedziałam i westchnęłam. Nagle do naszej jaskini weszła ( a raczej wskoczyła ) Kate. Zaczęła się gryźć z Raiserem. Raiser padł a ona rzuciłą się na mnie. Odepchnęłam ją i podbiegłam do Raisera. Położyłam go na moim legowisku i po kilku godzinach otworzył oczy
<Raiser?>