Byłam w kropce. Zasypał mnie komplementami. Zarumieniłam się.
- Netar dziękuje - powiedziałam.
- Za co niby?
- Za wszystko - uśmiechnęłam się - że nie pozwoliłeś mi spaść, że mnie pocieszasz i wpierasz, że jesteś - odparłam i przytuliłam go.
< Netar? >