niedziela, 10 marca 2013

Od Shinu: c.d. Blue



Wzruszyłem ramionami.
- Jestem za. – „powiedziałem”. Jako człowiek nie mogę nawet nic powiedzieć. To zbyt niebezpieczne. Używam telekinektycznego porozumiewania się. Nawet zaklęcie wymówiłem za jego pomocą. A poza tym, im mniej osób tym dla mnie lepiej. Nie lubię tłumów. A Blue zależy na wciągnięciu w to jak najmniejszej ilości osób. Zwłaszcza Lyki. Z tego, co mi opowiadał, nie będzie to szkolna wycieczka do Disney Landu. Spojrzałem z ukosa na Blue i przeniosłem wzrok na Lykę.
- Możemy? – odezwałem się.

<Lyka? Lub ktoś inny z grupy?>