piątek, 22 marca 2013

Od Luny cd. Netara

Netar wyszedł z jaskini. Zrobiło mi się trochę przykro, no ale cóż. On jest uparty ale akurat z tym to się nic nie da zrobić. Wysłałam tylko Jacka by przykrył go kocem.

***
2 tygodnie później
***

Moje rany się już zagoiły i mogłam zajmować się swoimi obowiązkami i nauka co najbardziej mnie cieszyło. Netar nadal się obwiniał, więc postanowiłam go zabrać na "spacerek", żeby poprawić mu humor. Wybrała Las Zakochanych, i postanowiłam, że zaciągnę go tam choćby siłą, żeby się więcej nie dołował.

<Netar?>