Spojrzałem na znikającą anielicę. Czy nie mogła nam tego po
prostu wytłumaczyć? Wszyscy oprócz mnie, Blue i Lyki rozmawiali poruszeni i
zerkali na nią. Skrzywiłem się. Hałasują.
- Kiedy w końcu wyruszymy? – zapytałem Lyki i Blue, by
uciszyć resztę. Zapadło milczenie.
<Lyka, Blue lub ktoś z grupy?>