- Hej, Lyka… - zacząłem wahając się lekko.
- Tak? – spytała patrząc na mnie. Biłem się z myślami; mam ją spytać, czy nie? Stchórzyłem.
- Chcę ci coś pokazać, ale nie wiem, czy będziesz chciała tam iść. – powiedziałem zamiast tego.
- Oczywiście, że chcę iść z tobą, a czemu nie? – spytała zdziwiona. Uśmiechnąłem się lekko.
- Bo to jest pod wodą. – powiedziałem i uśmiechnąłem się szerzej.
<chcesz ze mną iść, Lyka? ;]>