sobota, 15 grudnia 2012
Od Raisera: c.d. Kiry
Uśmiechnąłem się. Kira była taka słodka. Pocałowałem ją. Oboje się uśmiechaliśmy. Nie mogłem uwierzyć, ale... Zakochałem się. To było silniejsze uczucie. Nie mogłem się na nią napatrzeć. W końcu wstałem.
- Poczekaj ma mnie chwilę. Dobrze?
- Dobrze. -odpowiedziała, a ja pognałem do swojej nory, wziąłem pierścionek zaręczynowy i pobiegłem do Kiry. Zdyszany ukląkłem przed nią i wyjąłem taki pierścionek:
zapytałem:
-Czy wyjdziesz za mnie?
<Kira?>