niedziela, 23 grudnia 2012
Od Lyki: c.d. Blue
Nie mogłam uwierzyć w to, co się właśnie działo. Blue prosił mnie o rękę. Nie mogłam uwierzyć. Po prostu nie wierzyłam. Patrzałam na Blue i na pierścionek. Był przepiękny.
- Tak!! - krzyknęłam po chwili. Blue był ucieszony. Pocałowałam go.
- Nie wierzę.. - zaczął, ale mu przerwałam.
- To uwierz. To właśnie się spełnia. Niedługo świta, a ja nigdy nie byłam szczęśliwsza. - powiedziałam całując go. On założył mi pierścionek i byliśmy szczęśliwi.
(Blue?)