niedziela, 23 grudnia 2012

Od Blue: c.d. Lyki


Zapatrzyła się w krajobrazy, a ja skorzystałem z okazji i wymknąłem się po cichu. Teraz już nie było powrotu. „A jak się nie zgodzi?” krążyło mi po głowie. Odgoniłem jednak ponure myśli i poszedłem przed siebie tajemnym przejściem. U jego wyjścia miałem już przygotowany prezent dla Lyki i czerwoną różę. Gdy wróciłem, Lyka siedziała zdenerwowana na jednym z kamieni. Podszedłem do niej, dałem jej różę i pocałowałem lekko.
- Lyka? – szepnąłem niepewnie.
- Tak? – spytała. Patrzyłem jej przez chwilę w oczy. Zdecydowałem.
- Mam dla ciebie jedno pytanie.
- Jakie? – spytała, a ja ukląkłem i wyciągnąłem zza pleców pierścionek:



- Wyjdziesz za mnie, Lyka? – spytałem patrząc w jej piękne, niebieskie oczy…

<proszę Lyka dokończ!! <3 >