sobota, 1 grudnia 2012

Od Lyki: c.d.o. Blue


Byłam szczęśliwa z faktu, że mam partnera. Siedzieliśmy nad rzeką. Musiałam pomyśleć nad tym wszystkim. To zdarzyło się tak nagle i tak samo się skończyło.Złowiliśmy parę ryb i zjedliśmy je. Uśmiechałam się z każdym kęsem. Blue ciągle się na mnie patrzał. Ten dzień szedł ku kresowi. Powoli nadchodziła noc ale my się tym nie przejmowaliśmy.
-Wiec byłeś we mnie zakochany od początku?-zapytałam patrząc na niego. On tylko skinął głowa a ja się uśmiechnęłam. Było to dla mnie śmieszne, ale z drugiej strony urocze. Nie wiedziałam co mam myśleć. Nigdy nie przeżywałam takiego uczucia. Patrzeliśmy na siebie w ciszy.

(Proszę dokończ Blue)